Czułym okiem przyglądam się światu. Bardzo osobiście bądź z dystansem opowiadam o twórczym wyrażaniu siebie, o spotkaniach oraz inspiracjach arteterapeutycznych i fotograficznych.
Dawno temu (w lutym tego roku) był taki pomysł. Opis poniżej. Odgrzebałam. Dużo się w międzyczasie wydarzyło, zmieniło. Może jednak warto do niego wrócić? Miałyśmy go realizować w duecie z…
Wychodzę do świata. Postanowiłam, że będę się codziennie z kimś spotykać. Nie chcę się zapadać. Ubieram się kolorowo, w dzierganą zieloną sukienkę, pomarańczowe rajstopy, na to płaszcz miodowy i szal…