Czułym okiem przyglądam się światu. Bardzo osobiście bądź z dystansem opowiadam o twórczym wyrażaniu siebie, o spotkaniach oraz inspiracjach arteterapeutycznych i fotograficznych.
Na miejskiej fotografii się nie znam. Bieganie po mieście z aparatem na wierzchu jest mi obce. Był czas, że mnie to jakoś fascynowało. Może nawet chciałam poczuć ten rytm, adrenalinę,…
Kiedy kocham czuję, że żyję. Gdy jestem kochana rozkwitam. Miłość to najpiękniejsze, co mi się przytrafiło w życiu. Chce, by trwała wiecznie. Zatem wybiegam w przyszłość i usiłuję coś zrobić,…
Czas przedświąteczny. Do podróży szykuję się jakoś wcześniej. Wigilia w Gdyni, pierwsza bez Babci i pierwsza poza Białymstokiem, duża, z najmłodszymi pociechami:) Denerwuję się i cieszę jednocześnie. W międzyczasie dostaję…
Dawno temu (w lutym tego roku) był taki pomysł. Opis poniżej. Odgrzebałam. Dużo się w międzyczasie wydarzyło, zmieniło. Może jednak warto do niego wrócić? Miałyśmy go realizować w duecie z…