Czułym okiem przyglądam się światu. Bardzo osobiście bądź z dystansem opowiadam o twórczym wyrażaniu siebie, o spotkaniach oraz inspiracjach arteterapeutycznych i fotograficznych.

KULISY SESJI WIZERUNKOWEJ

Z HAnią Świątkowską znamy się od kilku ładnych lat. Świadkowałyśmy sobie w różnych sytuacjach, życiowych transformacjach, rewolucjach – biznesowych i prywatnych. Czasem taka znajomość ułatwia współpracę, a innym razem robi bałagan i odsuwa od sedna. Przyjemniej jest rozmawiać i cieszyć się obecnością, odkrywać, dziwić się, śmiać. Wtedy muszę się czasem zamienić w żandarma i dyscyplinować sytuację. W tym temacie wspiera mnie światło. Nie tylko to wewnętrzne;) Uwielbiam korzystać z naturalnego oświetlenia, a ono nie czeka. Ma swój rytm, pojawia się i znika. Przypomina, by nie odkładać niczego na później, tylko działać tu i teraz – sprawdzać, podążać za tym naturalnym sprzymierzeńcem. Zatem poza rozmową z Wami uważnie przyglądam się otoczeniu i coraz częściej podążam za intuicją. Ufam. Jeśli czuję otwartość, to proponuję nowe rozwiązania.

HAnia Świątkowska, fot. Katarzyna Czajkowska

Z HAnią właśnie tak mogłam pracować. Dostałam dużo wolności. Poza tym żywe spotkania z ludźmi w ostatnim czasie są jak cudowne dary. Delektuję się. To nie była nasza pierwsza sesja, więc pominęłam wstępne ustalenia. Mój błąd. Aktualizujemy wizerunek zgodnie z wizją, którą znam. Jednak coś mi nie pasowało. Stroje na sesje, które przygotowała HAnia były inne. Miałam wrażenie, że szukamy czegoś nowego. No i wiecie co? Dostałam ogromną lekcję, bo założenia, sprzed lat- zmieniły się. Działalność się zmienia transformuje, ma inny kierunek. Zostały dobre, wypracowane praktyki, przecież to cenne doświadczenie, ale pojawia się również nowa jakość, którą chcemy Wam pokazać i do niej zaprosić! Łapała to moja intuicja, więc wykraczałam poza to, co robiłyśmy do tej pory. Jednak to moje odkrycie dało mi nauczkę. Byłam sobie wdzięczna za dopytywanie, ciekawość, sprawdzanie – kim jest teraz HAnia Świątkowska 🙂

HAnia Świątkowska, fot. Katarzyna Czajkowska
HAnia Świątkowska, fot. Katarzyna Czajkowska
HAnia Świątkowska, fot. Katarzyna Czajkowska

Zatem przyszłościowo, nie ominą Was wstępne pytania i opowieści, bo myślę sobie, że to jest właśnie ta podstawa, która buduje wiarygodność marki i chroni Was przed powierzchownością obrazu. Za to daje szansę na głębię, szczerość, dokładnie taką na jaką w danym momencie będziecie gotowe/gotowi. Ponadto odnoszę czasem wrażenie, że rozmowa, przygotowania do sesji chronią Was przed sabotażem siebie, własnej mocy i jakości. Wtedy często ujawniają się przekonania, nawyki, które powstrzymują Was przed pokazaniem siebie, swojej marki, w jak najlepszy sposób. Wiem, że druga osoba jest w tym procesie potrzebnym lustrem i umożliwia wyłapanie blokady, a może czasem po prostu wprost powiedzieć – „ta pożyczona sukienka jest piękna, ale jest na Ciebie za duża, więc poszukajmy czegoś innego”. Tak, nie wszystko się tu odnosi do jakichś skomplikowanych procesów myślowych. Czułe Oko i doświadczenie też mają tutaj znaczenie. Czasem trzeba dać sobie pomóc, poprosić o wsparcie, a nawet zaufać. Wiem, co mówię. Często próbuję być Zosią Samosią, co możecie wyłapać w moich mediach społecznościowych. Jednak moje zdjęcie wizerunkowe zrobiła Katarzyna Chlebowska / Sol fotografia. Warto korzystać z profesjonalnego wsparcia!

HAnia Świątkowska, fot. Katarzyna Czajkowska
HAnia Świątkowska, fot. Katarzyna Czajkowska

Gdy myślę o obecnej sytuacji w kontekście kobiet, przenoszenia się do strefy wirtualnej, zmian za którymi podążamy, bo zależy nam, by nasze życie było coraz lepsze, to dostrzegam szansę na rewolucję w postrzeganiu kobiecości. Prócz wrażliwości, kobiecej delikatności, widzę więcej kobiecej odwagi i naturalności. Może to moja zmiana? W każdym razie dostrzegam siłę kobiecego spojrzenia, pewność kobiet i chcę, by w mojej fotografii również była widoczna. Szczególnie tej biznesowej, gdzie sprawstwo jest ważne. Przyciąga mnie takie poszerzenie spojrzenia na kobiety o autentyczność i akceptację siebie, dostrzeganie potencjału i mądrości, docenianie piękna w każdym wieku, przekroczenie stereotypowego myślenia o kobietach i otwartość na nowe spotkania, w uszanowaniu granic, indywidualności. Czasem codzienność, innym razem odświętność, zwyczajność i wyjątkowość. Przestrzeń doświadczeń, przeżyć i czułość w widzeniu samych siebie oraz siebie nawzajem. Kobiecość jest różnorodna, wielowymiarowa, a w życiu każdej z nas mieści się przynajmniej kilka ról. Jesteśmy odważne i odpowiedzialne, mimo że niejednokrotnie się boimy czy popełniamy błędy. Szczęśliwe kobiety to szczęśliwi ludzie, szczęśliwe społeczeństwo – lepszy świat. Przecież wszystko na siebie oddziałuje. Pamiętajmy o tym. Mam nadzieję, że razem będziemy się wspierać w nowych jakościach i wspólnie dbać o lepsze jutro.

Zapraszam na sesje wizerunkowe: link

Jeśli podoba Ci się to, co robię, to puszczaj dalej i dziel się 🙂 Będę wdzięczna 🙂

Znajdziesz mnie również na facebook’u Czułe Oko – fotografia portretowa i arteterapia

Za to newsletter, z którego możecie dostać list również mojego autorstwa odnajdziecie tutaj: Fundacja Pole Rozwoju

Kim jest HAnia Świątkowska? Poczytacie o niej na stronie: www.dopelni.pl